Może na to nie wygląda, ale to są ciasteczka. Nie wiem pod jaką nazwą występują. Będę jednak wiedział jak smakują, za jakieś 30 minut. Przepis pewnie też się pojawi… kiedyś 🙂
Te kropki, nie mylić z dziurkami, to wanilia. Prawdziwa 🙂
Ciekawie wyglądają, nigdy nie robiłam sama ciasteczek, może dlatego że jestem uzależniona od ciasteczek maślanych Sondey z Lidla(prawdziwie maślany smak), jak pojawi się przepis to na pewno wypróbuję:)
Ggosia Maj 29 2012 - 11:44
Ciekawie wyglądają, nigdy nie robiłam sama ciasteczek, może dlatego że jestem uzależniona od ciasteczek maślanych Sondey z Lidla(prawdziwie maślany smak), jak pojawi się przepis to na pewno wypróbuję:)